Z przygodami (jazda „pod prąd” na gierkówce, zjazd do rowu na zakręcie – potrzebne były traktory) 1.2. wyjechało do Kadłuba 30 harcerzy (12 druhów 67 BDH + 13 dh 67 żBDH + 5 dh z 68 BDH), 3 zuchów i 3 opiekunów. W tej sytuacji do domu 14.2. wróciło …. dwoje więcej. Zimowisko ulokowano w Ośrodku Pomocy Społecznej dla dzieci niepełnosprawnych, prowadzonym przez siostry franciszkanki. Zakładem kierowała dawna instruktorka ZHP, niezwykła siostra Zofia Moroz. Były codzienne zajęcia w basenie i w świetlicy. Jeszcze 12.2. dojechała K. Daszuta i L. Bukowski. [Zdjęcie 930, 931, 932, 933, 934, 935, 936, 937]
931 Bbasen w Kadłubie
938 Zapiewajło dh Ryszard K.
932 Basen OPS a w nim: Jacek W., Elżbieta W. Jolanta K., nierozpoznany.
935 Pod okiem opiekuna młodsza zmiana jakby bardziej poważna.
934 Zajęcia na wesoło (od lewej: Mirosław O., Robert K., Rafał S., Jacek., K, Kinga P., nn)
936 W przeddzień powrotu do domu wycieczka na Górę św. Anny
937 Kominek pożegnalny – Kadłub, 1 do 14.2.1986. Tu : Ryszard K., Andrzej R., Beata W. (I gitara), Jacek W. Piotr B. (II gitara), Joanna W. Ela W., Iwona G..
933 Świetlica miejscem spotkań, kominków, konkursów. Na zdjęciu: druhna Kaja, siostra Moroz, siostry nowicjatki, Jacek W.
930 Trzeba mieć szczęście, bo już na początku zimowiska impreza. Urodziny Kasi K.
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…